Wiem, że przyczyniam się do wielu śmierci, a przede wszystkim do umierania niewinnych ludzi, których nawet nie zdążyłam poznać. Jestem mało przyjazna i z tym mam problem. Nawet teraz, gdy nie ma już rebelii, a także jej szczątek, odganiam wszystkich moją postawą i małomównością, jakiej nie pokazywałam podczas przemówień.
Na białej kartce papieru widzę kilka niewyraźnych słów przeze mnie napisanych, jednak nie przeszkadza mi to, bo Peeta się po wszystkich doczyta. Wszystko jest napisane tak jak chciałam: krótko,zwięźle i na temat.
Odpowiedz.
Wytłumaczmy sobie wszystko.
Uszczęśliw mnie.
Nie udawaj złego, bądź sobą.