31 ,,Porwana"

- Żołnierzu Everdeen! Sprawdź czy jest tu zagrożenie. Mellark, oraz Hawthorne pójdą na plac, a Cressida oraz Pollux będą kamerować Kosogłosa. - rozkazuje Paylor. - A ja? - skarży się Johanna. - Ty... Ty pójdziesz po kanapki. Wróć do pociągu, potem będziesz nosić plecaki. - Super. A co ja jestem? Ja chcę walczyć, a nie ciągnąć za sobą bagaże! - warczy wściekła. - Może iść ze mną Johanna? - uśmiecham się. - Chyba jasno powiedziałam co ma zrobić. - Idę z Katniss. - mówi stanowczo Peeta. - Nie ma mowy. - Ktoś musi się poświęcić za Kosogłosa! Będę ją osłaniać. - wciąż nalega. - Żołnierzu, nie denerwuj mnie. Inaczej przyłączysz się do Mason. - po tym co powiedziała Paylor, Peeta odwraca się zrezygnowany i biegnie do Gale'a, który jest spory kawałek od niego. - Wow. Dużo tutaj ludzi. - rozgląda się Gale. - Chyba ich zmiechy wyżarły. - Daruj sobie. - przekręcam oczami, po czym idę prosto przed siebie. - Katniss! Pamiętaj, że zawsze będę Cię ...