*Uwaga! Informacja! Do końca tej historii będę pisać w narracji trzecioosobowej. Lepiej mi ona wychodzi, a przy okazji mogę trochę poćwiczyć ;) Oczywiście mój wierszyk na początek (Z niczym się nie wiąże)*
Nienawidzę cię za to,
Że cię kocham.
Zrównanie tempa bicia serca.
Wzrasta szczęście, gdy cię widzę.
Wiem i tak,
Że tą twoją miłością nie jestem ja.
Mimo to cię potrzebuję.
Bo tylko widząc ciebie,
Jakoś żyję.
Bo wiem,
Że kochasz inną.
I nie wygram z tą dziewczyną.
Bo nie mnie kochasz,
Lecz ją.