Menu

czwartek, 24 listopada 2016

LBA

Witam ponownie na moim blogu. Nie mam pojęcia, czy ktoś jeszcze wchodzi na stronę pod tym adresem. Powodów do tak ogromnej, długiej nieobecności mam wiele, ale wszystko wytłumaczę w następnej notce, która nie wiem kiedy się pojawi. Być może rozdział zostanie opublikowany dopiero w rocznicę bloga, czyli 28 grudnia, ale nie obiecuję.
Dlatego na razie zacznę od czegoś bardziej obiecującego, czyli LBA.
Dziękuję wszystkim, którzy mnie nominowali, to bardzo miłe.